sobota, 19 grudnia 2015

TRASA 4 - WŚRÓD WIATRAKÓW W RYTMIE MAZURKA- PÓŁNOCNA WIELKOPOLSKA

Długość: 80 km

Trasa jest "mocna" zarówno krajobrazowo - wiedzie przez pagórkowate tereny zachodnich Pałuk oraz wzgórzami morenowymi wzdłuż doliny rzeki Noteci, jak i pod względem atrakcji stworzonych ręką ludzką- jest na niej najstarszy drewniany kościół w Polsce, z obłędnymi wręcz zdobieniami w środku, ruiny niewielkiego może, ale jednego z tak przecież nielicznych w Wielkopolsce zameczków, czy największe w kraju skupisko farm wiatrowych składające się z ponad setki stumetrowej wysokości wiatraków, które mogą łącznie wytworzyć prąd dla niemal 200 tys. domów.




UWAGA! Na końcu postu znajduje się tekst zwarty, bez zdjęć, z przeznaczeniem do wydruku i wykorzystania podczas wycieczki :)



1. Wągrowiec

Miasto założone zostało w XIV w. przez rezydujących w pobliskim Łęknie Cystersów. Należało do nich przez 500 lat, aż do czasów rozbiorów, kiedy to Prusacy skasowali zakon i skonfiskowali jego dobra przejmując miasto pod swoje władanie. 

Małe, liczące ok. 600 mieszkańców miasteczko wyznaczyli na siedzibę powiatu, tym samym pobudzając je do szybkiego rozwoju. W latach '80 XIX w. ludność Wągrowca liczyła już prawie 4500 osób.

Dalsze koleje losu powiązane są z historią Polski. Mieszkańcy miasta brali udział w Powstaniu Wielkopolskim, które zwróciło je Polsce. 2 września 1939 r. zostało zbombardowane, a 6.09. wkroczyły do niego wojska niemieckie.

Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej następował ciągły rozwój i dziś Wągrowiec liczy sobie już 25 000 mieszkańców, nadal jest siedzibą władz powiatu.

Dla chętnych
W osobnym poście znajduje się szczegółowa trasa spaceru po Wągrowcu, prezentująca kilkanaście najciekawszych budowli w tym mieście.

Najciekawsze miejsca w Wągrowcu:

1. Kościół farny pw. Św. Jakuba Apostoła 

Obecny kościół powstał w XVI w. w miejscu starego, drewnianego. Reprezentuje styl gotycki, z wczesnorenesansowymi szczytami. Do dziś zachował się w niezmienionym stanie, szczęśliwie omijały go wojny, dzięki czemu jest jednym z cenniejszych zabytków sakralnych w Wielkopolsce.

W środku wyposażenie reprezentujące różne style- od późnego renesansu po rokoko. 
Najcenniejsze są:
  • ołtarz główny

    Wykonany w XVI w. przez Mateusza Kossiora, rzeźbiarza z Poznania,
  • boczna kaplica Matki Boskiej Różańcowej

    Na jej ścianach i stropie na pocz. XX w. odkryto XVI- wieczne, renesansowe malowidła.


Przed kościołem znajduje się pomnik ks. Jakuba Wujka- żyjącego w XVI w. najbardziej znanego mieszkańca miasta, pierwszego tłumacza biblii na język polski.
W pobliżu kościoła stoi też XIX – wieczna drewniana, podmurowana dzwonnica.


2. Skrzyżowanie rzek

Będąc w Wągrowcu nie sposób pominąć słynnego „skrzyżowania rzek”- miejsca, gdzie Wełna i Nielba krzyżują się ze sobą niemal pod kątem prostym, ich wody mieszają się w niewielkim tylko stopniu, i dalej każda z rzek płynie w swoją stronę. Ostatecznie, kilka kilometrów dalej, Nielba wpływa do Wełny.

Zjawisko to jest stworzone sztucznie, skrzyżowanie zbudowali podczas prac melioracyjnych ok. 1830r. Cystersi w celu utrzymania stanu Wełny na określonym poziomie, dzięki czemu zmniejszyli ryzyko powodzi i zapewnili stały dopływ wody do pobliskiego młyna.
    Dotrzeć do skrzyżowania można:

    1. dojeżdżając samochodem drogą nr 190 (ul. Gnieźnieńska) i dalej ok. 250m podejścia piechotą, albo  

    2. pieszo drogą wzdłuż Wełny (wtedy do przejścia ok. 900 m) zaczynając niedaleko Rynku, przy moście na rzece Wełnie, na Al. Jana Pawła II (jest tablica informacyjna).
Źródło: www.fotopolska.eu

3. Piramida Łakińskiego

Piramida położona jest niecałe 2 km od skrzyżowania rzek, dosłownie zaraz za miastem, między Wągrowcem a Łaziskami, na drodze krajowej 190 z Wągrowca do Gniezna. Budowla leży na zalesionym wzgórzu, przy parkingu znajdującym się tuż przy szosie.

Jest to zbudowana w połowie XIX w., wysoka na 6 m piramida- grobowiec, w której spoczywa rotmistrz wojska polskiego z czasów wojen napoleońskich Franciszek Łakiński. 
Rotmistrz, później oficer armii pruskiej, po przejściu w stan spoczynku osiadł w Wągrowcu i przysłużył się miejscowej społeczności działając społecznie- ufundował szpital, dom sierot, dotował ubogich i wspierał finansowo ubogich nowożeńców.

Nietypowy kształt grobowca wymyślił sam Łakiński.

Niedaleko piramidy, na tym samym wzgórzu znajduje się kolumna o barokowych kształtach, na szczycie ozdobiona postacią konia wykonaną z kutego metalu. Zgodnie z tradycją pod kolumną pochowany został koń Rotmistrza.

Źródło: www.noclegowo.pl

2. Drewniany kościół pw. Św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim

Ta pochodząca z początku XIV w. świątynia to najprawdopodobniej najstarsza drewniana budowla w Polsce. Badania dendrochronologiczne przeprowadzone przez naukowców potwierdziły, że drewniane elementy, z których zbudowany jest kościół pochodzą z lat 1373-1374! 

Źródło:www.galeriawielkoplska.info
W środku znajduje się, pokrywający wszystkie ściany i sufit, uważany za najwspanialszy w Polsce, późnorenesansowy zespół polichromii z początku XVII w.

We wnętrzu kościoła św. Mikołaja można zobaczyć także późnorenesansowy ołtarz główny z początku XVII w., dwa barokowe ołtarze boczne, rokokową ambonę, belkę tęczową, a także obrazy Matki Boskiej i świętych Mikołaja oraz Małgorzaty.

Źródło: www.archeolog.pl
Kościół przetrwał wiele burz przez stulecia swojego istnienia. Polichromie były przez długi czas przykryte przez sadzę pokrywającą osmolone ściany, paru proboszczów chciało je zamalować, a w XIX w. były nawet plany rozbiórki świątyni. Jednak na szczęście, kiedy pojawiały się zakusy żeby z kościołem coś zrobić – zawsze brakowało na to pieniędzy.
Dzięki temu, dziś po remoncie, stoi w formie niezmienionej od setek lat.

UWAGA!

Kościół z zewnątrz wygląda bardzo skromnie, jego prosta forma i niewielkie rozmiary nie robią wrażenia. Najwspanialsze dla oka jest wnętrze. W celu obejrzenia wnętrza trzeba skontaktować się telefonicznie z Muzeum Regionalnym w Wągrowcu i umówić z przewodnikiem, który otworzy drzwi i oprowadzi.

3. Gołańcz  

Krajobraz okolic miasta jest lekko pofałdowany, typowo rolniczy. To co w nim uderza to bardzo duża ilość elektrowni wiatrowych. Dojeżdżając do tego 3,5- tysięcznego miasteczka naszą uwagę zwracają: potężny elewator zbożowy i właśnie wiatraki.


1. Wiatraki 

Większość z nich należy do Farmy Wiatrowej Pawłowo- Gołańcz i Elektrowni Wiatrowej Margonin. 
Są to dwa kompleksy składające się odpowiednio z 53 i 60 wiatraków, zlokalizowanych w okolicach miejscowości Gołańcz, Margonin i Budzyń. Farmy wiatrowe należą do portugalskiej spółki EDPR – trzeciego największego dewelopera energii wiatrowej na świecie.

Elektrownia Wiatrowa Margonin jest największą tego typu elektrownią w Polsce i 7-8 największą farmą lądową w Europie.

Zależnie od typu wiatraka wysokość wieży wynosi 80- 90m, średnica śmigła to 82- 90m.

Obie farmy są w stanie zaspokoić zapotrzebowanie 160- 170 tys. gospodarstw domowych.

Polecam stanąć pod którymś z wiatraków, zobaczyć jego wielkość i poczuć moc kręcącego się olbrzymiego śmigła.



2. Zamek w Gołańczy

Znajduje się przy ul. Zamkowej, nad brzegami jeziora Smolary.



Niewielki zamek gotycki z 2 połowy XIV w. zbudowany został przez któregoś z przedstawicieli możnego wówczas rodu Pałuków. W XV w. zamek rozbudowano oraz wybudowano mury obronne, które częściowo zachowały się do dzisiaj.

Zamek był bardzo nowoczesny i już w średniowieczu posiadał kanalizację i ogrzewanie gorącym powietrzem.

Żródło: www.zamkipolskie.com
REKONSTRUKCJA ZAMKU Z XV W. WG J.SALMA

Zamek został zniszczony podczas szwedzkiego Potopu. Doszło wtedy do rzezi obrońców, zginęła cała załoga szacowana na 200- 460 osób. Parę lat temu pod dawnym dziedzińcem zamku znaleziono masową mogiłę.

Po wojnie zamek został odbudowany i przez kolejne niemal 300 lat służył licznym właścicielom jako budowla obronno- rezydencjonalna. 

Niestety, z powodu złej woli bądź też braku funduszy kolejnych właścicieli- członków rodziny Czarneckich- obiekt był przez dłuższy czas chronicznie niedofinansowany i ostatecznie, w 1830r., z powodu złego stanu technicznego został opuszczony. Niezamieszkany- zamek popadł w ruinę.

Do dziś zachowała się wieża mieszkalna, otoczona częściowo wys. na 4 m murem z wieżyczką i bramą wjazdową.
Teren wokół wieży jest zadbany, ogólnodostępny.


3. Smogulec  

Wieś zamieszkana dzisiaj przez ok. 500 osób jest jedną z najstarszych miejscowości Pałuk, niegdyś (XIV- XVII w.) miała prawa miejskie i była siedzibą rodową potężnych Grzymalitów Smoguleckich.

Przy drodze wojewódzkiej nr 194 znajduje się 6- hektarowy park z pocz. XIX w. Do 1945r. stał w nim piękny dwór z końca XVIII w., został jednak zniszczony przez wkraczającą armię radziecką. Zespół dworski wraz z folwarkiem przeszedł w ręce PGR, a w 1990r. w ręce prywatne. Budynek, który widać dziś w parku jest siedzibą firmy.
 
DWÓR W SMOGULCU PRZED WOJNĄ



WSPÓŁCZESNY WYGLĄD MIEJSCA

Koło parku należy skręcić z drogi wojewódzkiej, minąć zespół szkół, by dojechać do usytuowanego na wzniesieniu kościoła. 

Kościół św. Katarzyny i bł. Marii Karłowskiej

Kościół został wybudowany w 1619r. w stylu renesansowym. Swój obecny wygląd zawdzięcza XIX – wiecznej przebudowie, podczas której nadbudowano wieżę, którą zakończono neobarokowym hełmem wzorowanym na Wieży Srebrnych Dzwonów katedry wawelskiej w Krakowie oraz dobudowano kaplicę z kryptą grobową Hutten- Czapskich, ówczesnych właścicieli Smogulca, wzorowaną na wawelskiej kaplicy zygmuntowskiej.

Wyposażenie kościoła jest renesansowe i neorenesansowe, na czele z ołtarzem z 1620r. Ściany zdobi natomiast polichromia z okresu międzywojennego. Ciekawym zabytkiem jest też neoromańska chrzcielnica sprowadzona z Włoch.

Niestety na co dzień wnętrze kościoła nie jest ogólnodostępne.



Jadąc dalej na północ drogą nr 194 dojeżdżamy do doliny rzeki Noteci. Jadąc nią mijamy po lewej stronie malownicze, potężne stawy rybne z wciąż rezydującą tu dużą ilością ptactwa wodnego
 
SAMOTNY, 100- LETNI DOM UKRYTY MIEDZY DRZEWAMI POŚRÓD STAWÓW


 
Dla chętnych

Osiek nad Notecią

W latach '70 w miejscowości odkryto ok. 600 grobów sprzed 2000- 2500 lat oraz wiele przedmiotów z tego okresu. Wykopaliska miały charakter unikatowy na skalę kraju. Natchnęły one do stworzenia Muzeum Kultury Ludowej, w której prezentowane są obiekty budownictwa ludowego z terenów Pałuk, Krajny i północnej Wielkopolski, z okresu od XVIII do pocz. XX w. Muzeum znajduje się przy ul. Dworcowej 10.


Z Osieka wyjeżdżamy drogą lokalną na zachód, w kierunku na Białośliwie. 

Na odcinku tym płaska jak stół dolina Noteci od strony północnej zamknięta jest wysokimi wzgórzami, z których najwyższa jest nieodległa od Osieka Dębowa Góra, której wysokość wynosi 194 m n.p.m., ale przy tym wznosi się aż ok. 140 m ponad poziom doliny. Jedziemy teraz drogą wiodącą przez te wzgórza, dzięki czemu możemy podziwiać rozległą panoramę doliny Noteci.

Drogą tą dojeżdżamy do miejscowość Białośliwie, która niczym szczególnym się nie wyróżnia...a niewiele brakowało. Bowiem w XVIII i XIX miejscowość należała do rodu Raczyńskich, którzy planowali zbudować tu swą siedzibę. Ostatecznie, ze względu na to, że w 1772r., w wyniku I rozbioru Polski miejscowość znalazła się w państwie pruskim, projekt architektoniczny zrealizowano w podpoznańskim Rogalinie.

W Białośliwiu wjeżdżamy na drogę wojewódzką nr 190, przejeżdżamy przez 3- tysięczny Margonin, w którym jedynym ciekawszym zabytkiem jest mijany po drodze barokowy kościół św. Wojciecha z XVII w.

W Margoninie skręcamy na drogę wojewódzką nr 193 w kierunku na Gołańcz.

Jest to długa aleja lipowa z wieloma imponującymi okazami tych pięknych drzew. Lip jest 299 - najgrubsze mają ponad 6 m w obwodzie. Zasadził je w 1765 r. ówczesny właściciel Margonina - gen. Franciszek Skórzewski. Obecnie aleja w całości jest objęta ścisłą ochroną jako pomnik przyrody.

4. Pałac w Margońskiej Wsi

XIX- wieczny, neogotycki pałac powstał z przebudowy XVIII- wiecznego dworu. Wyróżnia się charakterystyczną, okrągłą, masywną wieżą stylizowaną na średniowieczną basztę bronną. Otacza go stary, ponad 200- letni park.

Miejsce to jest mocno związane jest z autorem słów Mazurka Dąbrowskiego, Józefem Wybickim. 17 października 1773r. w Margońskiej Wsi Wybicki ożenił się ze swoją wielką miłością, Kunegundą Drwęską, siostrzenicą generała Skórzewskiego, ówczesnego właściciela majątku. Historia ta nie kończy się niestety szczęśliwie, bowiem już 2 lata później, podczas pobytu w Margoninie, ukochana Wybickiego zmarła w połogu.

Dwór Skórzewskich już nie istnieje, w XIX w. wieś trafiła w ręce członków rodu von Schwichow, którzy gruntownie go przebudowali. Autorem przebudowy był Friedrich August Stüler, architekt królewski cesarza pruskiego Fryderyka Wilhelma IV, budowniczy wielu budynków użyteczności publicznej w całych Niemczech i poza nimi (w tym np. Muzeum Narodowego w Sztokholmie czy Akademii Nauk w Budapeszcie).

Na początku XX w. pałac znalazł się w posiadaniu leśników, którzy otworzyli tu Królewską Szkołę Leśną. Ostatnio budynek przeznaczony był na ogólnodostępny Ośrodek Leśny – miejsce konferencyjno – szkoleniowe, jednak Lasy Państwowe nie zdecydowały się na jego remont i pałac został niedawno sprzedany właścicielowi prywatnemu. 

Obecnie dostęp jest utrudniony.



Źródła:
WIELKOPOLSKA przewodnik po miejscach ładnych i ciekawych, Włodzimierz Łęcki, Wydawnictwo Kurpisz, Poznań 2003
Wielkopolska przewodnik, Anna Plenzler Piotr Skórnicki, BOSZ, Olszanica 2008
www.trail.pl
www.gramwzielone.pl
www.pl.wikipedia.org
www.zamkipolskie.com/golancz
www.polskiezabytki.pl
www.zabytki.pl/sources/muzea/o/osiek.html

TEKST ZWARTY, DO WYDRUKU
 
Długość: 80 km

Trasa jest "mocna" zarówno krajobrazowo - wiedzie przez pagórkowate tereny zachodnich Pałuk oraz wzgórzami morenowymi wzdłuż doliny rzeki Noteci, jak i jeśli chodzi o atrakcje stworzone ręką ludzką- jest na niej najstarszy drewniany kościół w Polsce, z obłędnymi wręcz zdobieniami w środku, ruiny niewielkiego może, ale jednego z tak przecież nielicznych w Wielkopolsce zameczków, czy największe w kraju skupisko farm wiatrowych składające się z ponad setki stumetrowej wysokości wiatraków, które mogą łącznie wytworzyć prąd dla niemal 200 tys. domów.

1.
Wągrowiec miasto założone zostało w XIV w. przez rezydujących w pobliskim Łęknie Cystersów. Należało do nich przez 500 lat, aż do czasów rozbiorów, kiedy to Prusacy skasowali zakon i skonfiskowali jego dobra przejmując miasto pod swoje władanie. Małe, liczące ok. 600 mieszkańców miasteczko wyznaczyli na siedzibę powiatu, tym samym pobudzając je do szybkiego rozwoju. W latach '80 XIX w. ludność Wągrowca liczyła już prawie 4500 osób.
Dalsze koleje losu powiązane są z historią Polski. Mieszkańcy miasta brali udział w Powstaniu Wielkopolskim, które zwróciło je Polsce. 2 września 1939r. zostało zbombardowane, a 6.09. wkroczyły do niego wojska niemieckie.
Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej następował ciągły rozwój i dziś Wągrowiec liczy sobie już 25 000 mieszkańców, nadal jest siedzibą władz powiatu.

Dla chętnych
W osobnym poście z dnia 12.12.2015r. znajduje się szczegółowa trasa spaceru po Wągrowcu, prezentująca kilkanaście najciekawszych budowli w tym mieście.

1. Kościół farny pw. Św. Jakuba Apostoła – obecny kościół powstał w XVI w. w miejscu starego, drewnianego. Reprezentuje styl gotycki, z wczesnorenesansowymi szczytami. Do dziś zachował się w niezmienionym stanie, szczęśliwie omijały go wojny, dzięki czemu jest jednym z cenniejszych zabytków sakralnych w Wielkopolsce.
W środku wyposażenie reprezentujące różne style- od późnego renesansu po rokoko. Najcenniejsze są:
  • ołtarz główny- wykonany w XVI w. przez Mateusza Kossiora, rzeźbiarza z Poznania,
  • boczna kaplica Matki Boskiej Różańcowej, na której ścianach i stropie na pocz. XX w. odkryto XVI- wieczne, renesansowe malowidła.

Przed kościołem pomnik ks. Jakuba Wujka- żyjącego w XVI w. najbardziej znanego mieszkańca miasta, pierwszego tłumacza biblii na język polski.
W pobliżu kościoła stoi też XIX – wieczna drewniana, podmurowana dzwonnica.

2. skrzyżowanie rzek - będąc w Wągrowcu nie sposób pominąć słynnego „skrzyżowania rzek”- miejsca, gdzie Wełna i Nielba krzyżują się ze sobą niemal pod kątem prostym, ich wody mieszają się w niewielkim tylko stopniu, i dalej każda z rzek płynie w swoją stronę. Ostatecznie, kilka kilometrów dalej, Nielba wpływa do Wełny.
Zjawisko to jest stworzone sztucznie, skrzyżowanie zbudowali podczas prac melioracyjnych ok. 1830r. Cystersi w celu utrzymania stanu Wełny na określonym poziomie, dzięki czemu zmniejszyli ryzyko powodzi i zapewnili stały dopływ wody do pobliskiego młyna.
    Dotrzeć do skrzyżowania można: 1. dojeżdżając samochodem drogą nr 190 (ul. Gnieźnieńska) i dalej ok. 250m podejścia piechotą, albo 2. pieszo drogą wzdłuż Wełny (wtedy do przejścia ok. 900 m) zaczynając niedaleko Rynku, przy moście na rzece Wełnie, na Al. Jana Pawła II (jest tablica informacyjna).

3. Piramida Łakińskiego - piramida położona jest niecałe 2 km od skrzyżowania rzek, dosłownie zaraz za miastem, między Wągrowcem a Łaziskami, na drodze krajowej 190 z Wągrowca do Gniezna. Budowla leży na zalesionym wzgórzu przy parkingu znajdującym się tuż przy szosie.
Jest to zbudowana w połowie XIX w., wysoka na 6 m piramida- grobowiec, w której spoczywa rotmistrz wojska polskiego z czasów wojen napoleońskich Franciszek Łakiński. Rotmistrz, później oficer armii pruskiej, po przejściu w stan spoczynku osiadł w Wągrowcu i przysłużył się miejscowej społeczności działając społecznie- ufundował szpital, dom sierot, dotował ubogich i wspierał finansowo ubogich nowożeńców.
Nietypowy kształt grobowca wymyślił sam Łakiński.

Niedaleko piramidy, na tym samym wzgórzu znajduje się kolumna o barokowych kształtach, na szczycie ozdobiona postacią konia wykonaną z kutego metalu. Zgodnie z tradycją pod kolumną pochowany został koń Rotmistrza.

2.
drewniany kościół pw. Św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim – ta pochodząca z początku XIV w. świątynia to najprawdopodobniej najstarsza drewniana budowla w Polsce. Badania dendrochronologiczne przeprowadzone przez naukowców potwierdziły, że drewniane elementy z których zbudowany jest kościół pochodzą z lat 1373-1374! W środku znajduje się, pokrywający wszystkie ściany i sufit, uważany za najwspanialszy w Polsce, późnorenesansowy zespół polichromii z początku XVII w.
We wnętrzu kościoła św. Mikołaja można zobaczyć także późnorenesansowy ołtarz główny z początku XVII w., dwa barokowe ołtarze boczne, rokokową ambonę, belkę tęczową, a także obrazy Matki Boskiej i świętych Mikołaja oraz Małgorzaty.
Kościół przetrwał wiele burz przez stulecia swojego istnienia. Polichromie były przez długi czas przykryte przez sadzę pokrywającą osmolone ściany, paru proboszczów chciało je zamalować, a w XIX w. były nawet plany rozbiórki świątyni. Jednak na szczęście, kiedy pojawiały się zakusy żeby z kościołem coś zrobić – zawsze brakowało na to pieniędzy.
Dzięki temu, dziś po remoncie, stoi w formie niezmienionej od setek lat.

UWAGA!
Kościół z zewnątrz wygląda bardzo skromnie, jego prosta forma i niewielkie rozmiary nie robią wrażenia. Najwspanialsze dla oka jest wnętrze. W celu obejrzenia kościołu w środku trzeba skontaktować się telefonicznie z Muzeum Regionalnym w Wągrowcu i umówić z przewodnikiem, który otworzy drzwi i oprowadzi.
Kontakt z muzeum na stronie www.opatowka.pl


2.
Gołańcz – krajobraz okolic miasta jest lekko pofałdowany, typowo rolniczy. To co w nim uderza to baardzo duża ilość elektrowni wiatrowych. Dojeżdżając do tego 3,5- tysięcznego miasteczka naszą uwagę zwracają: potężny elewator zbożowy i właśnie wiatraki.

1. Wiatraki - większość z nich należy do Farmy Wiatrowej Pawłowo- Gołańcz i Elektrowni Wiatrowej Margonin. Są to dwa kompleksy składające się odpowiednio z 53 i 60 wiatraków, zlokalizowanych w okolicach miejscowości Gołańcz, Margonin i Budzyń. Farmy wiatrowe należą do portugalskiej spółki EDPR – trzeciego największego dewelopera energii wiatrowej na świecie.
Elektrownia Wiatrowa Margonin jest największą tego typu elektrownią w Polsce i 7-8 największą farmą lądową w Europie.
Zależnie od typu wiatraka wysokość wieży wynosi 80- 90m, średnica śmigła to 82- 90m.
Obie farmy są w stanie zaspokoić zapotrzebowanie 160- 170 tys. gospodarstw domowych.
Polecam stanąć sobie pod którymś z wiatraków, zobaczyć jego wielkość i poczuć moc kręcącego się olbrzymiego śmigła.

2. Zamek - samej Gołańczy, przy ul. Zamkowej, nad brzegami jeziora Smolary, znajduje się niewielki zamek gotycki z 2 połowy XIV w, zbudowany przez któregoś z przedstawicieli możnego wówczas rodu Pałuków. W XV w. zamek rozbudowano oraz wybudowano mury obronne, które częściowo zachowały się do dzisiaj.
Wieża mieszkalna była bardzo nowoczesna i już w średniowieczu posiadała kanalizację i ogrzewanie gorącym powietrzem.

Zamek został zniszczony podczas szwedzkiego Potopu. Doszło wtedy do rzezi obrońców, zginęła cała załoga szacowana na 200- 460 osób. Parę lat temu pod dawnym dziedzińcem zamku znaleziono masową mogiłę.
Po wojnie zamek został odbudowany i przez kolejne niemal 300 lat służył licznym właścicielom jako budowla obronno- rezydencjonalna. Niestety, z powodu złej woli bądź też braku funduszy kolejnych właścicieli- rodziny Czarneckich- obiekt był przez dłuższy czas chronicznie niedofinansowany i ostatecznie, w 1830r., z powodu złego stanu technicznego, został opuszczony. Niezamieszkany- zamek popadł w ruinę.
Do dziś zachowała się wieża mieszkalna, otoczona częściowo wys. na 4 m murem z wieżyczką i bramą wjazdową.
Teren wokół wieży jest zadbany, ogólnodostępny.

3.
Smogulec – wieś zamieszkana dzisiaj przez ok. 500 osób jest jedną z najstarszych miejscowości Pałuk, niegdyś (XIV- XVII w.) miała prawa miejskie i była siedzibą rodową potężnych Grzymalitów Smoguleckich.

Przy drodze wojewódzkiej nr 194 znajduje się 6- hektarowy park z pocz. XIX w. Do 1945r. stał w nim piękny dwór z końca XVIII w., został jednak zniszczony przez wkraczającą armię radziecką. Zespół dworski wraz z folwarkiem przeszedł w ręce PGR, a w 1990r. w ręce prywatne. Budynek, który widać dziś w parku jest siedzibą firmy.

Koło parku należy skręcić z drogi wojewódzkiej, minąć zespół szkół, by dojechać do usytuowanego na wzniesieniu Kościoła św. Katarzyny i bł. Marii Karłowskiej.

Kościół został wybudowany w 1619r. w stylu renesansowym. Swój obecny wygląd zawdzięcza XIX – wiecznej przebudowie, podczas której nadbudowano wieżę, którą zakończono neobarokowym hełmem wzorowanym na Wieży Srebrnych Dzwonów katedry wawelskiej w Krakowie oraz dobudowano kaplicę z kryptą grobową Hutten- Czapskich, ówczesnych właścicieli Smogulca, wzorowaną na wawelskiej Kaplicy Zygmuntowskiej.
Wyposażenie kościoła jest renesansowe i neorenesansowe, na czele z ołtarzem z 1620r. Ściany zdobi natomiast polichromia z okresu międzywojennego. Ciekawym zabytkiem jest neoromańska chrzcielnica sprowadzona z Włoch.
Niestety na co dzień wnętrze kościoła nie jest ogólnodostępne.

Jadąc dalej na północ drogą nr 194 dojeżdżamy do doliny rzeki Noteci. Jadąc nią mijamy po lewej stronie potężne stawy rybne.

Dla chętnych
Osiek nad Notecią - latach '70 odkryto tu ok. 600 grobów sprzed 2000- 2500 lat oraz wiele przedmiotów z tego okresu. Wykopaliska miały charakter unikatowy na skalę kraju. Natchnęły one do stworzenia Muzeum Kultury Ludowej, w której prezentowane są obiekty budownictwa ludowego z terenów Pałuk, Krajny i północnej Wielkopolski, z okresu od XVIII do pocz. XX w. Muzeum znajduje się przy ul. Dworcowej 10.
Cennik i godziny otwarcia można znaleźć na stronie www.muzeum.pila.pl

Z Osieka wyjeżdżamy drogą lokalną na zachód, w kierunku na Białośliwie. Na odcinku tym płaska jak stół dolina Noteci od strony północnej zamknięta jest wysokimi wzgórzami, z których najwyższa jest nieodległa od Osieka Dębowa Góra, której wysokość wynosi 194 m n.p.m., ale przy tym wznosi się aż ok. 140 m ponad poziom doliny. Jedziemy teraz drogą wiodącą przez te wzgórza, dzięki czemu możemy podziwiać rozległą panoramę doliny Noteci.

Drogą dojeżdżamy do miejscowość Białośliwie, która niczym szczególnym się nie wyróżnia...a niewiele brakowało. Bowiem w XVIII i XIX miejscowość należała do rodu Raczyńskich, którzy planowali zbudować tu swą siedzibę. Ostatecznie, ze względu na to, że w 1772r., w wyniku I rozbioru Polski miejscowość znalazła się w państwie pruskim, projekt architektoniczny zrealizowano w podpoznańskim Rogalinie.

W Białośliwiu wjeżdżamy na drogę wojewódzką nr 190, przejeżdżamy przez 3- tysięczny Margonin, w którym jedynym ciekawszym zabytkiem jest mijany po drodze barokowy kościół św. Wojciecha z XVII w.

W Margoninie skręcamy na drogę wojewódzką nr 193 w kierunku na Gołańcz.
Jest to długa aleja lipowa z wieloma imponującymi okazami tych pięknych drzew. Lip jest 299 - najgrubsze mają ponad 6 m w obwodzie. Zasadził je w 1765 r. ówczesny właściciel Margonina - gen. Franciszek Skórzewski. Obecnie aleja w całości jest objęta ścisłą ochroną jako pomnik przyrody.

4.
Margońska Wieś – XIX- wieczny, neogotycki pałac powstały z XVIII- wiecznego dworu, wyróżnia się charakterystyczną, okrągłą, masywną wieżą. Otacza go stary, ponad 200- letni park.
Miejsce to jest mocno związane jest z autorem słów Mazurka Dąbrowskiego, Józefem Wybickim. 17 października 1773r. w Margońskiej Wsi Wybicki ożenił się ze swą wielką miłością, Kunegundą Drwęską, siostrzenicą generała Skórzewskiego, ówczesnego właściciela majątku. Historia ta nie kończy się jednak szczęśliwie, bowiem już 2 lata później, podczas pobytu w Margoninie, ukochana Wybickiego zmarła w połogu.
Dwór Skórzewskich już nie istnieje, w XIX w. wieś trafiła w ręce rodu von Schwichow, którzy gruntownie go przebudowali. Autorem przebudowy był Friedrich August Stüler, architekt królewski cesarza pruskiego Fryderyka Wilhelma IV, budowniczy wielu budynków użyteczności publicznej w całych Niemczech i poza nimi (w tym np. Muzeum Narodowego w Sztokholmie czy Akademii Nauk w Budapeszcie).
Na początku XX w. pałac znalazł się w posiadaniu leśników, którzy otworzyli w nim Królewską Szkołę Leśną, następnie budynek przeznaczony był na ogólnodostępny Ośrodek Leśny – miejsce konferencyjno – szkoleniowe. W 2013 r. teren sprzedano poznańskiemu biznesmenowi, który wyremontował pałac i ma zamiar otworzyć w nim centrum szkoleniowo- hotelowe.

2 komentarze: