czwartek, 19 listopada 2015

SPACEREM PO SECESYJNYM POZNANIU - ŁAZARZ CZ.1

Proponowana przeze mnie wycieczka prowadzi przez tzw. Górny Łazarz, którego osią jest wytyczona w końcu XIX w. ul. Matejki. Arteria jest miejscem, gdzie wzniesiono wiele wspaniałych, bogatych, mieszczańskich kamienic z luksusowymi mieszkaniami czynszowymi. Najwspanialsze z nich zbudowano co prawda naprzeciwko Parku Wilsona, ale na całej długości ulicy znajdują się perełki poznańskiej secesji. Wyjątkiem w mojej trasie jest jedynie startowa, leżąca na Dolnym Łazarzu, kamienica przy ul. Strusia, jednak ze względu na niezwykłość nie mogłem jej sobie darować.

Poniżej prezentuję bazową część wycieczki, której długość wynosi niecałe 2 km. 

TRASA WYCIECZKI - MAPA OGÓLNA

Jeżeli ktoś ma ochotę może ją sobie wydłużyć i dojść ul. Matejki aż do ul. Grunwaldzkiej. Opis tego dodatku zamieszczam w kolejnym poście.
Na trasie znajduje się 11 budynków lub zespołów budynków, które uznałem za najciekawsze, i na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę.
Ze względu na to, że nie wszystko mogłem w swojej trasie objąć i pozostało mi kilka asów w rękawie, na końcu zamieszczam parę dodatkowych ciekawostek.

Zatem, po paru słowach wstępu, zaczynamy:

TRASA WYCIECZKI - CZĘŚĆ I



    1. ul. Strusia 3-3a
    styl eklektyczny, nawiązujący do form gotyckich, neoogotycki
    Jedna z NAJpiękniejszych i najbardziej oryginalnych kamienic w Poznaniu. Zbudowana została w 1899 r. przez spółkę architektoniczną Herman Bohmer- Paul Preul dla pochodzącej z Berlina Margarety Gruder. Wyróżnia ją oryginalna ceglana fasada, z biegnącymi przez całą długość bogato zdobionymi balkonami osadzonymi na machikułowych* wspornikach oraz czterema wykuszami biegnącymi od wysokości drugiego piętra do dachu.

    KAMIENICA MARGARETY GRUDER PRZY UL. STRUSIA 3/3A


* machikuł- element obronny budowany w górnej części murów obronnych w średniowiecznych obwarowaniach (budowany w XIV- XVI w.)
 
MACHIKUŁ
  1. kamienice przy ul. Niegolewskich: narożna 6/Głogowska 72, nr 8, 10, 12, 14, narożna 16/ Matejki 39;
    Ul. Niegolewskich została wytyczona jeszcze w XIX w., jednak dopiero w 1900r., wraz z całym Łazarzem, została włączona do Poznania. Do 1918r. była graniczną ulicą miasta. Podczas zaborów nosiła nazwę ul. Augusty, w 1920r. uzyskała swą obecną nazwę- ul. Andrzeja i Władysława Niegolewskich.
    Panowie ci byli wybitnymi osobistościami w czasach zaborów. Andrzej był żołnierzem w armii Napoleona, brał m.in. udział w szarży w wąwozie Samosierra, za którą dostał od samego Napoleona najwyższe oznaczenie francuskie- Legię Honorową. W 1831r., w randze pułkownika, brał udział w Powstaniu Listopadowym. Po powstaniu był jednym z najaktywniejszych działaczy społecznych.
    Władysłąw to z kolei wybitny działacz polityczny i społecznik, uczestnik Powstania Styczniowego. 

    Kamienice pod opisanymi powyżej numerami to pięknie zaprojektowany, zwarty blok kamienic secesyjnych. 


    Jest on spójny architektonicznie dzięki temu, że wszystkie/prawie wszystkie (nie udało mi się ustalić) kamienice zostały wybudowane przez tych samych właścicieli- rodzinę Suwalskich, bogatych przedsiębiorców- posiadaczy cegielni w podpoznańskim Żabikowie (dziś część Lubonia).
    Wszystkie kamienice wpisane są do rejestru zabytków. Na uwagę zasługują w szczególności:
      - tzw. Kamienica Suwalskich- nr 6/Głogowska, wybudowana w 1901r., bogata, klinkierowa ornamentyka fasady, z charakterystycznym, narożnym, cebulastym hełmem,

      - nr 8 – jedna z najbardziej ozdobnych kamienic secesyjnych w Poznaniu, wzniesiona w 1901r., w stylu neobarokowym, charakterystyczna dzięki oryginalnemu kształtowi otworów okiennych i loggi oraz dachowi ze szczytami pseudoryzalitów*.
      KAMIENICA SUWALSKICH

      UL. NIEGOLEWSKICH 8
    *ryzalit- występ z lica w elewacji budynku w jego części środkowej, bocznej lub narożnej, prowadzony od fundamentów.
    pseudoryzalit- płaski, nieznacznie wystający przed lico sąsiadującej ściany ryzalit.
    RYZALIT
    1. Matejki 38 – neoklasycystyczny budynek powstał na pocz. XX w., wraz z poddaszem liczy 6 kondygnacji, wyróżnia go centralnie umieszczony wykusz zwieńczony dwiema korynckimi kolumnami, zaś między 2 a 3 piętrem umieszczono łaciński napis „Hora ruit, carpe diem”- „Godzina upływa, korzystaj z dnia”

      KAMIENICA PRZY UL. MATEJKI 38
    2. kościół św. Anny- świątynia została wzniesiona w latach 1904- 1907 dla zamieszkujących Łazarz ewangelików. Patronat nad budową sprawowała Augusta Wiktoria, żona cesarza Wilhelma II.
      Kościół zbudowano z granitowych ciosów i czerwonej cegły w stylu neogotyckim, a nad całością dominuje masywna wieża nakryta stożkowatym hełmem. Wysokość wieży wynosi 48 m. Wnętrze kościoła zostało gruntownie przebudowane w latach '50 ubiegłego wieku i z tego okresu pochodzą polichromie i ołtarz autorstwa Wacława Taranczewskiego. Ołtarz ten został tutaj w 1954r. przeniesiony z poznańskiej katedry.
      W kościele ślub wzięli Anna Jantar i Jarosław Kukulski.

      KOŚCIÓŁ ŚW. ANNY
    3. Za parcelą należącą do kościoła św. Anny, przy cichej, wąskiej uliczce znajduje się, zbudowana w 1905r. dla architekta Paula Steinbacha willa- jeden z najpiękniejszych secesyjnych domów na Łazarzu. Jest to piętrowy, malowniczy budynek o asymetrycznej bryle. Południową elewację zdobi sztukateria przedstawiająca postać kobiecą, na której umieszczono cyfry zegara słonecznego. Dom otacza niewielki ogród.


        W tym momencie należy szerzej omówić cały kwartał ulic, do którego się zbliżamy i który zaraz ukaże się naszym oczom. Otóż na pocz. XX w. naprzeciwko dzisiejszego Parku Wilsona, a ówczesnego Ogrodu Botanicznego, powstało nowatorskie założenie urbanistyczne, nazwane od jednego z nazwisk właścicieli jako Johow- Gelande.
        Teren, należący w XIX wieku do dwóch znanych poznańskich lekarzy: Heliodora Święcickiego i Bolesława Wicherkiewicza, po wcieleniu w 1900r. Łazarza do Poznania, został przez nich z dużym zyskiem sprzedany spółce Bau Terrain St. Lazarus, w której największymi udziałowcami byli architekt Max Johow i ziemianin Albert Schmidt.
        Około 1902r. Teren został podzielony na parcele i wyznaczone zostały nowe ulice: dzisiejsze Chełmońskiego, Siemiradzkiego, Grottgera i Kossaka (patronami są znani polscy malarze czasów zaborów).

        JEHOW- GELANDE
        Dla przedsięwzięcia wyznaczona została, wzorem Berlina, wprowadzająca ostre rygory ordynacja budowlana. Zgodę na budowę mógł dostać tylko taki inwestor, który zgodził się postawić kamienicę przeznaczoną na cele mieszkalne, o wysokości do 4 pięter plus poddasze i piwnica, z wszystkimi pomieszczeniami doświetlonymi, o starannie zaprojektowanej architektonicznie elewacji oraz z przedogródkiem przed frontem budynku.
        Nowo wytyczone działki szybko znalazły zamożnych nabywców i w krótkim czasie powstało luksusowe osiedle o wysokim standardzie mieszkalnym. Do 1918r. Zbudowano 35 kamienic, z tego większość powstała do 1908r.
        W okresie międzywojennym na wolnych jeszcze parcelach przy ul. Chełmońskiego, po zachodniej stronie ul. Kossaka i na narożniku ul. Ułanska/Wyspiańskiego, pojawiły się nowe, zharmonizowane z zabudową przedwojenną kamienice.
        Teren został ostatecznie zabudowany w czasach II Wojny Światowej, w latach 1940-1942, kiedy to przy ul. Kossaka i Ułańskiej powstała zabudowa dla niemieckich żołnierzy i ich rodzin, w typowej dla hitlerowców architekturze.
        Mieszkańcami Jehow- Gelande byli głównie wyżsi urzędnicy i wojskowi, a także lekarze i adwokaci. Zamieszkiwali tu zarówno Niemcy jak i Polacy, chociaż przeważali ci pierwsi. Podczas zaborów jednym z mieszkańców był nadburmistrz dr Emil Wilms. W dwudziestoleciu międzywojennym teren nadal zamieszkiwała elita Poznania. 

        TRASA WYCIECZKI - CZĘŚĆ II

         
        1. Kamienice nr 10- 15 przy ul. Wyspiańskiego- szczególnie kamienice nr 10 i 12.
          Pierwsza z nich, nr 10, powstała około roku 1910 na rogu z ul. Chełmońskiego i odznacza się malowniczą bryłą i dekoracją sztukatorską. Mieszkała w niej Maria Trompczyńska (ur. 1879- zm.1967), wybitna przedwojenna śpiewaczka operowa (występowała m.in. w Warszawie, Paryżu, Monachium, Budapeszcie, Petersburgu) i profesor dzisiejszej Akademii Muzycznej. Dom przy ul. Wyspiańskiego w okresie międzywojennym był ośrodkiem życia towarzyskiego i artystycznego. Podczas II Wojny Światowej skupiła wokół siebie konspiracyjne środowisko muzyczne, ucząc m.in. Stefana Stuligrosza. 

          KAMIENICA PRZY UL. WYSPIAŃSKIEGO 10
           Druga z kamienic, nr 12, zbudowana w latach 1903-1906 to masywna, neoromańska budowla, która, ze swą wieżą i wykuszami, wyglądem przypomina zamek, a dekoracje czerpie ze sztuki wczesnośredniowiecznej (motywy plecionek, półkoliste łuki). Kamienica jest potężna- ma ponad 3,5 tys. m2 powierzchni użytkowej. 

          KAMIENICA PRZY UL. WYSPIAŃSKIEGO 12
          Po przeciwnej stronie ulicy znajdują się ciekawe architektonicznie kamienice nr 11,13 i 15.
          W kamienicy nr 11 przed II wojną mieszkał Stanisław Zawadzki, ekonomista, miłośnik sztuki, przyjaciel Witkacego.
            
          Teraz wchodzimy w środek Jehow- Gelande, w ul. Chełmońskiego. Generalnie, idąc ul. Chełmońskiego, po prawej stronie mamy zabudowę z czasów zaborów, sprzed I Wojny Światowej, po lewej stronie dominuje mniej ozdobna zabudowa międzywojenna.
            
          1. kamienica narożnik Chełmońskiego 7/ Siemiradzkiego 2 – ta pięknie odnowiona kamienica została zbudowana w 1902r. przez samego Maxa Johowa dla budowniczego Franciszka Rotnickiego. Przed wojną mieściła się tu siedziba Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego. Kamienica, jedna z najpiękniejszych na Łazarzu, wyróżnia się bogatymi zdobieniami, szachulcem na 3 piętrze i narożnikową wieżą z hełmem.

            KAMIENICA PRZY UL. CHEŁMOŃSKIEGO 8
          2. budynki nr 1- 5 przy ul. Grottgera – pochodzące z 1905r. budynki zamieszkane przez profesorów uniwersyteckich, przemysłowców, przedstawicieli wolnych zawodów i urzędników.

            KAMIENICA PRZY UL. GROTTGERA 3
          3. Budynki nr 50- 61 przy ul Matejki – dwanaście pierwszych kamienic wybudowanych w założeniu, na wprost parku, zaprojektowanych przez różnych architektów (m.in. Max Jehow, Max Biele, Emil Asmus), których fasady zdobią liczne wykusze, ryzality, szczyciki, wieżyczki i rzeźbienia. Wszystkie mieszkania miały instalację wodno- kanalizacyjną, prąd, wodę i centralne ogrzewanie. Krótko mówiąc – wszystko z górnej półki.

            
           
          Tym sposobem obejrzeliśmy najciekawszą architekturę w Jehow- Gelande i dotarliśmy do ul. Berwińskiego, której patron był poetą żyjącym w XIX w.

          10. Willa przy skrzyżowaniu Matejki/ Berwińskiego – piękna, neoklasycystyczna willa wzniesiona koło roku 1903 dla znanego prawnika Paula Ueckera. Uwagę zwraca rozbudowana bryła z licznymi przybudówkami i tarasami. Podczas II Wojny Światowej mieszkał tu Arthur Greiser, namiestnik Rzeszy w Kraju Warty. Obecnie siedziba Radia Merkury.

          WILLA UECKERA
          11. Szkoła przy ul. Berwińskiego – zabytkowy budynek z 1905r. w stylu północnego renesansu zbudowany jako wzorcowa szkoła średnia dla 1100- 1600 uczniów, podzielona na część chłopięcą i dziewczęcą. Dzisiaj szkoła podstawowa. Bryła trzysegmentowa, pięciokondygnacyjna, a wliczając partie szczytowe- siedmiokondygnacyjna. 

          SZKOŁA PRZY UL. BERWIŃSKIEGO
          Ciekawostki:
          1. Przy ul. Kacprzaka 7, blisko trasy, mieszkała Anna Jantar, popularna, tragicznie zmarła piosenkarka.
        1. Przy ul. Matejki, pod nr 32/33, mieszkał Henryk Zygalski, jeden z matematyków, którzy złamali kod Enigmy.
        2. Przy ul. Chełmońskiego 22 mieszkał Tadeusz Szeligowski, wybitny kompozytor i twórca pierwszej Opery w PRL- Filharmonii Poznańskiej.
        3. Polecam rzucenie okiem na znajdujące się poza trasą kamienice przy ul. Niegolewskich nr 24 i, zwłaszcza, nr 34- jedną z najładniejszych kamienic na Łazarzu.

          UL. NIEGOLEWSKICH 34
        4. W kamienicy przy ul. Niegolewskich 24 mieszkał Konstanty Antoni Górski- kompozytor i wirtuoz skrzypiec, przyjaciel Piotra Czajkowskiego.
        5. Dokładnie naprzeciwko kamienicy nr 34, na terenie szpitala św. Rodziny, znajduje się mały, uroczy kościółek zbudowany w stylu antycznym – dawny kościół Karmelitanek.

          DAWNY KOŚCIÓŁ KARMELITANEK
          I na sam koniec kilka słów o Parku im. Thomasa Woodrowa Wilsona, koło którego się znajdujemy. Park, założony w latach 1902- 1904, jest pierwszym parkiem miejskim powstałym w Poznaniu. Początkowo, ze względu na bogactwo roślinności krajowej i zagranicznej, nazywany był Ogrodem Botanicznym. Składa się z dwóch części – południowej w stylu angielskim, i północnej - w formie regularnego ogrodu francuskiego. W trakcie ponad 100 lat swojego istnienia park ulegał licznym zmianom. W 1911 zbudowano w nim pierwszą, później przebudowywaną i rozbudowywaną Palmiarnię. W okresie międzywojennym, szczególnie w związku z przygotowaniami do PeWuKi dodano pawilony, fontanny, a w 1936 muszlę koncertową. W 1931r., z okazji 150 rocznicy niepodległości Stanów Zjednoczonych, odsłonięty został pomnik prezydenta Wilsona. Dziś jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych parków publicznych w mieście.

           
            Źródła:
            www.wikipedia.pl
            www.poznan.wikia.com
            www.poznanskiefyrtle.pl
            POZNAŃ przewodnik po zabytkach i historii, Wydawnictwo Miejskie, Poznań 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz