czwartek, 14 kwietnia 2016

MROCZNE TAJEMNICE JEZIORA RUSAŁKA I LASÓW ZAKRZEWSKICH

Jezioro Rusałka
Aż trudno uwierzyć, że należący do najładniejszych w Poznaniu, tak chętnie wybierany przez Poznaniaków na miejsce wypoczynku, rejon Jeziora Rusałka jest miejscem jednej z największych w mieście zbrodni hitlerowskich. 

Źródło: www.fakt.pl

W Lasku Golęcińskim spoczywają bowiem szczątki ponad 2 tys. ofiar zamordowanych w styczniu 1940r. przez funkcjonariuszy SS. W sąsiedztwie jeziora znajduje się mauzoleum oraz 3 pomniki: w miejscu największego mordu, gdzie zginęło ok. 2000 tys. osób oraz w dwóch innych miejscach, gdzie zamordowano po kilkadziesiąt osób.
Ofiarami byli więźniowie przywożeni z Fortu VII, pierwszego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego na ziemiach polskich, w którym po raz pierwszy w Europie użyto gazu do zamordowania ludności cywilnej, oraz ofiary przywożone z miejskiej siedziby Gestapo (Dom Żołnierza- stojący do dziś, niepodal Starego Browaru, w sąsiedztwie Teatru Muzycznego, przy ul. Niezłomnych 1).

Natomiast w 1943r., podczas budowy sztucznego zbiornika Jezioro Rusałka, przy robotach ziemnych zginęły setki zmuszonych do niewolniczej pracy, osadzonych w przymusowych obozach pracy Żydów. Pracowali niejednokrotnie po pas w wodzie kopiąc zagłębienie, które następnie zalano wodą tworząc jezioro.
Tych, którzy przeżyli katorżniczą pracę wysłano do Auschwitz- Birkenau.
Dziś przypomina o nich społeczne miejsce pamięci zlokalizowane przy śluzie.

Źródło: pl.wikipedia.org


Las Zakrzewski
Miejscem jeszcze większej kaźni są lasy koło podpoznańskiego Zakrzewa. Między październikiem 1939r. a lutym 1940r. Hitlerowcy wymordowali w nich od 5 tys. do nawet kilkunastu tysięcy mieszkańców Poznania i okolic. Dokładna liczba ofiar jest nieznana, bowiem w 1944r., by zatrzeć ślady zbrodni, naziści przywieźli mobilne krematorium, spalili ciała pochowane w zbiorowych mogiłach i ponownie zakopali same popioły.
Ofiarami były głównie elity polskiego społeczeństwa: wykładowcy i studenci Uniwersytetu Poznańskiego, nauczyciele, działacze polityczni i społeczni, żołnierze i księża, przywożeni przede wszystkim z Fortu VII w Poznaniu.

Przez las zakrzewski wiedzie Szlak Pamięci łączący miejsca, gdzie zlokalizowane są największe mogiły.
Samochód najlepiej zostawić przy leśniczówce w Zakrzewie (przy ul. Gajowej), gdzie stoi tablica informacyjna z mapą oraz pamiątkowy głaz.



Miejscem, które pochłonęło największą liczbę ofiar w Poznaniu i okolicach podczas II Wojny Światowej był Fort VII w Poznaniu, w którym przez rozstrzelanie, powieszenie, zagazowanie, zrzucenie z dużej wysokości, w wyniku tortur lub z wycieńczenia zginęło ok. 20 tys osób.
Dzisiaj znajduje się w nim Muzeum Martyrologii Wielkopolan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz