Długość: 70 km
Dzisiejsza trasa to
trasa wybitnych w skali kraju, 800- letnich zabytków sztuki
sakralnej oraz wizyta w ciekawym i oryginalnym miejscu, jakich
niewiele w naszym kraju i w ogóle w Europie- na tężniach
solankowych w Inowrocławiu. Krótko mówiąc: najpierw łyk
historii, ale takiej z naszej krajowej pierwszej ligi, a później
haust leczniczej solanki na szczycie dziewięciometrowej tężni.
UWAGA! Na końcu postu znajduje się tekst zwarty, bez zdjęć, z przeznaczeniem do wydruku i wykorzystania podczas wycieczki :)
UWAGA! Na końcu postu znajduje się tekst zwarty, bez zdjęć, z przeznaczeniem do wydruku i wykorzystania podczas wycieczki :)
1. Klasztor Benedyktynów w Mogilnie
Przez 800 lat swego istnienia Mogilno związane było z Benedyktynami, którzy władali nim od XI w. aż do zaborów i konfiskaty majątku przez Prusaków w XIX w.Nic więc dziwnego, że najcenniejszym zabytkiem miasta jest zbudowany w XI w. z nadania Kazimierza Odnowiciela bądź Bolesława Śmiałego klasztor benedyktyński.
Głównym elementem jest Kościół św. Jana Ewangelisty. Został on zbudowany w XI w. jako jedna z najpotężniejszych konstrukcji romańskich w kraju, jednak w swojej długiej historii był kilka razy przebudowywany. W XII w. zyskał wygląd późnoromański, w XIV w. częściowo gotycki, a w XVII w. kościołowi, jak zresztą całemu klasztorowi, nadano cechy barokowe.
Jak na tak stary obiekt przystało, klasztor pełen jest tajemnic, często robi niespodzianki i odkrywa przypadkiem wielowiekowe, zamalowane lub zamurowane, zapomniane elementy, jak np. odnalezione niedawno fragmenty 500- letnich polichromii.
Możliwe, jest zwiedzanie klasztoru, za niewielką opłatą również z przewodnikiem.
2. Rotunda św. Prokopa i Kościół św. Trójcy i Maryi Panny w Strzelnie
Dwa stojące koło siebie XII- wieczne kościoły są jednymi z
najcenniejszych i najciekawszych zabytków w Wielkopolsce.
1. Rotunda św. Prokopa
Jest największym w Polsce kościołem romańskim na planie koła. Zbudowana jest z granitowego, romańskiego kamienia, tylko górna część wieży jest gotycka, ceglana.W swojej długiej historii kościół kilkakrotnie przechodził trudne momenty- w XIX w. został sprofanowany przez żołnierzy napoleońskich, którzy zamienili go na stajnie, a podczas II Wojny Światowej Niemcy zrobili z niego magazyn i finalnie, w 1945r., wysadzili w powietrze, na szczęście tylko częściowo.
Budynek został jednak odrestaurowany i dziś jako jedna z niewielu ocalałych romańskich budowli w Polsce cieszy oczy swym surowym wyglądem.
2. Kościół św. Trójcy i Maryi Panny
Stojący obok kościół jest równie stary jak rotunda, jednak ze względu na mające miejsce w XVII i XVIII w. dwie gruntowne przebudowy dziś ma wygląd barokowy.Wystarczy jednak tylko wejść do środka i spojrzeć na stojące pośrodku 4 kamienne, rzeźbione kolumny by uzyskać świadectwo 800 lat historii tej świątyni. Kolumny przez ok. 200 lat były przykryte tynkiem i dopiero podczas prac remontowych w 1946r. odkryto ich pierwotny wygląd. Przedstawiają 18 cnót i 18 przywar ludzkich, świadczą o dużej wiedzy teologicznej i wysokim kunszcie twórców. I w Polsce są absolutnie unikatowe.
Szczerze polecam
zwiedzenie przykościelnego muzeum Romański Ośrodek Kultury Ottonai Bolesława, bowiem niektóre z eksponatów są zaskakująco
ciekawe.
WNĘTRZE KOŚCIOŁA, Z WIDOCZNYMI KOLUMNAMI |
NA TYŁACH KOŚCIOŁA WIDAĆ STARSZE, ROMAŃSKIE I GOTYCKIE, FRAGMENTY MURÓW |
Między Strzelnem a Pakością jedziemy drogą wojewódzką nr 255 wzdłuż Jeziora Pakoskiego. Jest to sztucznie utworzony zbiornik powstały w 1975r. z trzech wcześniejszych jezior naturalnego pochodzenia. Jezioro ma aż 20 km długości i przedzielone jest 4 groblami stanowiącymi drogi i linie kolejowe. Zbiornik utworzono w celu zapewnienia wody dla rolnictwa i pobliskich zakładów chemicznych w Janikowie.
Przejedziemy
pod linią kolejki nadziemnej wiozącej w wagonikach urobek z
pobliskiej kopalni wapienia do zakładów w Janikowie.
Dla chętnych
2
km przed Pakością, w miejscowości Jankowo, ukryty w parku po
prawej stronie drogi, znajduje się ciekawy, choć niestety
zaniedbany pałac barona von Rheinbaben.
LOKALIZACJA PAŁACU W JANKOWIE |
Neogotycka budowla z 2
połowy XIX w. jeszcze na początku ubiegłego stulecia była
największą budowlą pałacową pogranicza wielkopolsko-
kujawskiego. Do tego otaczający go, schodzący do Jeziora Pakoskiego
park, w którym rośnie 900 okazałych drzew z 43 gatunków, był
wtedy pięknie zagospodarowany. Dziś wygląda jakby nieco dziko.
Źródło: wikipedia.org PAŁAC NA POCZĄTKU XX WIEKU |
Pałac
był we władaniu pruskiej rodziny Rheinbaben do 1945r., kiedy to
majątek został skonfiskowany, setki hektarów ziemi rozparcelowane
po 7-15 ha między rolników, w pałacu zamieszkało 28 rodzin, a w
folwarku, w ramach kolektywizacji rolnictwa, stworzono Rolniczą
Spółdzielnię Produkcyjną.
Majątek
popadł w ruinę.
Po zmianie systemu teren parkowo- pałacowy trafił w ręce prywatne, pałac przeszedł szerokie prace renowacyjne, które jednak z braku funduszy nie zostały ukończone. Właściciele zmieniali się później parokrotnie lecz pałac niestety na razie nie wrócił do stanu z czasów swojej świetności.
PAŁAC DZIŚ |
3. Kalwaria
Pakoska
Zwana Kujawską Jerozolimą, jest drugą
najstarszą, po Kalwarii Zebrzydowskiej, kalwarią w Polsce (w Polsce
są łącznie 24 kalwarie).
Źródło: www.kalwariapakoskapark.pl |
Została zbudowana
przez Franciszkanów w 1 poł. XVII w. Składa się z barokowego
kościoła Ukrzyżowania i 24 barokowych kapliczek usytuowanych na
wzgórzu zbliżonym topografią do tego jerozolimskiego, tworzących
dwie drogi procesyjne: Drogę Pojmania i Drogę Krzyżową.
W zakrystii kościoła znajduje się największa w naszym kraju relikwia fragmentu krzyża św., niestety udostępniana dla publiczności tylko podczas świąt.
Kalwaria od dawna jest popularnym miejscem pielgrzymkowym. W XIX w., kiedy z więzienia pruskiego uwolniono arcybiskupa gnieźnieńskiego Marcina Dunina, w procesji dziękczynnej uczestniczyło 30 tys. osób.
Źródło: www.ino-online.pl JEDNA Z KAPLICZEK KALWARII |
Ok. 10 km od Pakości znajduje się ciekawa, niecodzienna atrakcja- odkrywkowa kopalnia wapienia w miejscowości Wapienno. Piszę o tym w osobnym artykule.
4. Tężnie solankowe w Inowrocławiu
W 2001r., jako trzecie w
Polsce, w Inowrocławiu otwarto tężnie solankowe.
Są to drugie największe tężnie w kraju- po tężniach w Ciechocinku, które są najstarsze i największe w Europie. W całej Europie jest tylko 9 takich konstrukcji.
Są to drugie największe tężnie w kraju- po tężniach w Ciechocinku, które są najstarsze i największe w Europie. W całej Europie jest tylko 9 takich konstrukcji.
Tężnia w Inowrocławiu zlokalizowana jest w ponad stuletnim Parku Solankowym, w którym można się przespacerować pośród starych drzew i nacieszyć oko zabytkowymi budynkami uzdrowiskowymi.
Konstrukcja ma
kształt wieloboku o długości 300 m i wysokości 9 m. Za niewielką
opłatą można przejść szczytem tężni na całej jej długości.
Warto, bo widok jest ciekawy.
Na szczyt konstrukcji rurkami transportowana jest solanka, która spadając na gałęzie tarniny rozbija się na drobniutkie kropelki, paruje i zaczyna unosić się w otoczeniu w postaci drobnych aerozoli, dzięki czemu dostaje się do płuc przebywających w pobliżu ludzi i działa na nich leczniczo.
Źródła:
Wielkopolska
przewodnik, Anna Plenzler Piotr Skórnicki, BOSZ, Olszanica 2008
www.sanktuariapolskie.info
TEKST DO WYDRUKU
Długość: 70 km
UWAGA! Na końcu
postu znajduje się tekst zwarty, bez zdjęć, z przeznaczeniem do
wydruku i wykorzystania podczas wycieczki :)
Dzisiejsza trasa to
trasa wybitnych w skali kraju, 800- letnich zabytków sztuki
sakralnej oraz wizyta w ciekawym i oryginalnym miejscu, jakich
niewiele w naszym kraju i w ogóle w Europie- na tężniach
solankowych w Inowrocławiu. Krótko mówiąc: najpierw łyk
historii, ale takiej z naszej krajowej pierwszej ligi, a później
haust leczniczej solanki na szczycie dziewięciometrowej tężni.
1.
Klasztor
Benedyktynów w Mogilnie - przez 800 lat swego istnienia
Mogilno związane było z Benedyktynami, którzy władali nim od XI
w. aż do zaborów i konfiskaty majątku przez Prusaków w XIX w.
Nic więc dziwnego,
że najcenniejszym zabytkiem miasta jest zbudowany w XI w. z nadania
Kazimierza Odnowiciela bądź Bolesława Śmiałego klasztor
benedyktyński. Głównym elementem jest Kościół św. Jana
Ewangelisty. Został on zbudowany w XI w. jako jedna z
najpotężniejszych konstrukcji romańskich w kraju, jednak w swojej
długiej historii był kilka razy przebudowywany. W XII w. zyskał
wygląd późnoromański, w XIV w. częściowo gotycki, a w XVII w.
kościołowi, jak zresztą całemu klasztorowi, nadano cechy
barokowe.
Jak na tak stary
obiekt przystało, klasztor pełen jest tajemnic, często robi
niespodzianki i odkrywa przypadkiem wielowiekowe, zamalowane lub
zamurowane, zapomniane elementy, jak np. odnalezione niedawno
fragmenty 500- letnich polichromii.
2.
Rotunda św.
Prokopa i Kościół św. Trójcy i Maryi Panny w Strzelnie -
dwa stojące koło siebie XII- wieczne kościoły są jednymi z
najcenniejszych i najciekawszych zabytków w Wielkopolsce.
Rotunda św. Prokopa
jest największym w Polsce kościołem romańskim na planie koła.
Zbudowana jest z granitowego, romańskiego kamienia, tylko górna
część wieży jest gotycka, ceglana.
W swojej długiej
historii kościół kilkakrotnie przechodził trudne momenty- w XIX
w. został sprofanowany przez żołnierzy napoleońskich, którzy
zamienili go na stajnie, a podczas II Wojny Światowej Niemcy zrobili
z niego magazyn i finalnie, w 1945r., wysadzili w powietrze, na
szczęście tylko częściowo. Budynek został jednak odrestaurowany
i dziś jako jedna z niewielu ocalałych romańskich budowli w Polsce
cieszy oczy swym surowym wyglądem.
Stojący obok Kościół św. Trójcy u Maryi Panny jest równie stary jak rotunda, jednak ze względu na
mające miejsce w XVII i XVIII w. dwie gruntowne przebudowy dziś ma
wygląd barokowy. Wystarczy jednak tylko wejść do środka i
spojrzeć na stojące pośrodku 4 kamienne, rzeźbione kolumny by
uzyskać świadectwo 800 lat historii tej świątyni. Kolumny przez
ok. 200 lat były przykryte tynkiem i dopiero podczas prac
remontowych w 1946r. odkryto ich pierwotny wygląd. Przedstawiają 18
cnót i 18 przywar ludzkich, świadczą o dużej wiedzy teologicznej
i wysokim kunszcie twórców. I w Polsce są absolutnie unikatowe.
Szczerze polecam
zwiedzenie przykościelnego muzeum Romański Ośrodek Kultury Ottona
i Bolesława, bowiem niektóre z eksponatów są zaskakująco
ciekawe.
Między
Strzelnem a Pakością jedziemy drogą wojewódzką nr 255 wzdłuż
Jeziora Pakoskiego. Jest to sztucznie utworzony zbiornik powstały w
1975r. z trzech wcześniejszych jezior naturalnego pochodzenia.
Jezioro ma aż 20 km długości i przedzielone jest 4 groblami
stanowiącymi drogi i linie kolejowe. Zbiornik utworzono w celu
zapewnienia wody dla rolnictwa i pobliskich zakładów chemicznych w
Janikowie.
Przejedziemy
pod linią kolejki nadziemnej wiozącej w wagonikach urobek z
pobliskiej kopalni wapienia do zakładów w Janikowie.
Dla
chętnych
2
km przed Pakością, w miejscowości Jankowo, ukryty w parku po
prawej stronie drogi, znajduje się ciekawy, choć niestety
zaniedbany pałac barona von Rheinbaben. Neogotycka budowla z 2
połowy XIX w. jeszcze na początku ubiegłego stulecia była
największą budowlą pałacową pogranicza wielkopolsko-
kujawskiego. Do tego otaczający go, schodzący do Jeziora Pakoskiego
park, w którym rośnie 900 okazałych drzew z 43 gatunków, był
wtedy pięknie zagospodarowany. Dziś wygląda jakby nieco dziko.
Pałac
był we władaniu pruskiej rodziny Rheinbaben do 1945r., kiedy to
majątek został skonfiskowany, setki hektarów ziemi rozparcelowane
po 7-15 ha między rolników, w pałacu zamieszkało 28 rodzin, a w
folwarku, w ramach kolektywizacji rolnictwa, stworzono Rolniczą
Spółdzielnię Produkcyjną.
Majątek
popadł w ruinę.
Po
zmianie systemu teren parkowo- pałacowy trafił w ręce prywatne,
pałac przeszedł szerokie prace renowacyjne, które jednak z braku
funduszy nikończone. Właściciele zmieniali się później
parokrotnie lecz pałac niestety na razie nie wrócił do stanu z
czasów swojej świetności.
3.
Kalwaria
Pakoska – zwana Kujawską Jerozolimą, jest drugą
najstarszą, po Kalwarii Zebrzydowskiej, kalwarią w Polsce (w Polsce
są łącznie 24 kalwarie).
Została zbudowana
przez Franciszkanów w 1 poł. XVII w. Składa się z barokowego
kościoła Ukrzyżowania i 24 barokowych kapliczek usytuowanych na
wzgórzu zbliżonym topografią do tego jerozolimskiego, tworzących
dwie drogi procesyjne: Drogę Pojmania i Drogę Krzyżową.
W zakrystii kościoła
znajduje się największa w naszym kraju relikwia fragmentu krzyża
św., niestety udostępniana dla publiczności tylko podczas świąt.
Kalwaria od dawna
jest popularnym miejscem pielgrzymkowym. W XIX w., kiedy z więzienia
pruskiego uwolniono arcybiskupa gnieźnieńskiego Marcina Dunina, w
procesji dziękczynnej uczestniczyło 30 tys. osób.
4.
Tężnie
solankowe w Inowrocławiu – w 2001r., jako trzecie w
Polsce, w Inowrocławiu otwarto tężnie solankowe. Są to drugie
największe tężnie w kraju- po tężniach w Ciechocinku, które są
najstarsze i największe w Europie. W całej Europie jest tylko 9
takich konstrukcji.
Tężnia w
Inowrocławiu zlokalizowana jest w ponad stuletnim Parku Solankowym,
w którym można się przespacerować pośród starych drzew i
nacieszyć oko zabytkowymi budynkami uzdrowiskowymi.
Konstrukcja ma
kształt wieloboku o długości 300 m i wysokości 9 m. Za niewielką
opłatą można przejść szczytem tężni na całej jej długości.
Warto, bo widok jest ciekawy.
Na szczyt
konstrukcji rurkami transportowana jest solanka, która spadając na
gałęzie tarniny rozbija się na drobniutkie kropelki, paruje i
zaczyna unosić się w otoczeniu w postaci drobnych aerozoli, dzięki
czemu dostaje się do płuc przebywających w pobliżu ludzi i działa
na nich leczniczo.
Źródła:
Wielkopolska
przewodnik, Anna Plenzler Piotr Skórnicki, BOSZ, Olszanica 2008
www.sanktuariapolskie.info
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz