Zdecydowałem, że mojego bloga zacznę
zgodnie z zasadą: Od ogółu do szczegółu.
W przeszłości wielokrotnie, kiedy
jechałem w jakiś nowy region i chciałem zobaczyć kilka
najciekawszych jego atrakcji, miałem z tym wielki problem.
Natrafiałem na strony z pięknie skatalogowanymi zabytkami, które
tylko czekały na zwiedzenie- ale w liczbie kilkudziesięciu!!! I weź
tu człowieku przebrnij przez tą papkę, przejrzyj te wszystkie
opisy i znajdź te naprawdę najciekawsze, warte obejrzenia dla
turysty z drugiego końca Polski! Było to strasznie frustrujące,
znalezienie tych kilku naj było czasochłonne, na dodatek pewnie nie
zawsze udało się wybrać optymalnie.
Dlatego stwierdziłem, że mojego bloga
zacznę od listy TOP 10- dziesięciu moim zdaniem najciekawszych i
najbardziej wartościowych atrakcji naszego regionu, takich, które
rzeczywiście warte są obejrzenia przez turystę spoza Pyrlandii.
Lista ta jest subiektywna, na pewno nie wszyscy się ze mną zgodzą,
być może coś pominąłem, o czymś zapomniałem, jednak z
pewnością może być pewną bazą.
Oto ona:
NUMER 1
Stare Miasto w Poznaniu- moim
zdaniem zdecydowanie nr 1 naszego regionu. Takiej ilości pięknych,
stytlowych zabytków nie ma w żadnym innym miejscu w regionie. Poza
tym kocham ten klimat starych, stylowych kamienic, gwar tłumów
ludzi siedzących w knajpkach i ogródkach. Poznańska starówka to
zdecydowanie miejsce, gdzie jest na czym oko zawiesić i jest się
gdzie zabawić. Na szczególną uwagę zasługują: kamienice na
Starym Rynku, ratusz, kościół farny i przyklejony do niego Urząd
Miasta (były klasztor jezuicki). Jeśli chodzi o knajpki- sam rynek
oraz sąsiadujące: ul. Żydowska (z fajnymi ogródkami w
podwórzach) i ul. Wrocławska- dwie ulice przerobione na deptaki,
wyłączone z ruchu samochodowego. Sam rynek jest trzecim
największym centralnym placem miejskim w Polsce (po Krakowie i
Wrocławiu). Historyczny zespół miasta Poznania uznany został za
Pomnik historii Polski. Do tego oczywiście warto zobaczyć wiele
innych budynków w centrum, jak choćby Zamek Cesarski czy opera,
ale w tym temacie odsyłam do przewodników, nie jest on przedmiotem
tego posta.
NUMER 2
Najstarsza polska katedra może nie
jest może najładniejszą katedrą w naszym kraju, ale jednak robi
wrażenie i w połączeniu z multimedialnym, nowoczesnym muzeum,
jest zdecydowanie warta obejrzenia. Poza tym jak tu nie zwiedzić
miejsca, gdzie pochowani są Mieszko I i Bolesław Chrobry, i gdzie
prawdopodobnie miejsce miał chrzest Polski :). Warto odwiedzić
muzeum- wystawa jest ciekawa, przybliży historię miejsca, a
zwiedzenie całej ekspozycji zajmie ok. 1 godziny. Zwracam również
uwagę na budynek należącej do kompleksu Akademii Lubrańskiego-
pierwszej w Polsce nowoczesnej, renesansowej uczelni humanistycznej. Zaraz za
katedrą, tuż za Mostem Jordana, koło Bramy Poznania znajduje się
Śródka z urokliwymi małymi knajpkami.
Wyspa jako część Historycznego
zespołu miasta Poznania uznana za Pomnik historii Polski.
NUMER 3
MRU (Międzyrzecki Rejon
Umocniony) – oddalony o ok. 120 km od Poznania, olbrzymi zespół
bunkrów i tuneli zbudowanych przed II Wojną Światową przez
Hitlera. Powstał w latach 1934- 1938 jako część wielkiego
systemu obronnego III Rzeszy. Długość podziemnych korytarzy
wynosi 32 km. Ja osobiście zwiedzałem tzw. Pętle Boryszyńską i
miejsce to spokojnie mogę polecić. Zwiedzanie z przewodnikiem, do
wyboru trasy 1,5 godz i 2,5 godz. Moim zdaniem, oczywiście lepsza
ta dłuższa ;). Zwiedzanie ciekawe, bez nadmiernego smęcenia
przewodnika, skala przedsięwzięcia budowlanego naprawdę robi
wrażenie. Mają swoją stronę internet więc zapraszam do źródła.
W bunkrach przez cały rok jest ok. 11 stopni więc radzę nawet
latem ciepło się ubrać.
NUMER 4
Pałac w Rogalinie- pięknie
położona w dolinie Warty, najwspanialsza rezydencja magnacka w
Wielkopolsce, wybudowana przez jeden z najbogatszych rodów swoich
czasów- rodzinę Raczyńskich. W pałac regularnie inwestowane są
pieniądze, ponieważ stanowi oddział Muzeum Narodowego. Obecnie
jest po generalnym remoncie w 2014 r., perełka wśród
wielkopolskich pałaców i bez wątpienia jeden z najciekawszych
zabytków regionu. Warte obejrzenia są: pałac, zespół parkowy z
niemal 1500 dębami, w tym 3 najbardziej znanymi: Lechem, Czechem i
Rusem, kaplica-mauzoleum w stylu antycznym oraz galeria z obrazami z
kolekcji rodu Raczyńskich: dziełami Matejki, Wyczółkowskiego,
Wyspiańskiego czy Malczewskiego. Koneserem sztuki nie jestem ale
nikt chyba nie zaprzeczy, że nazwiska robią wrażenie.
Zamek w Gołuchowie –
nawiązujący formą do zamków nad Loarą, zamek przez wielu
uważany za najpiękniejszy obiekt regionu. To, że jego
właścicielami były rodziny Leszczyńskich, Działyńskich i
Czartoryskich gwarantuje, że były w niego inwestowane niebotyczne
kwoty, dzięki czemu dzisiaj można się zachwycać jego niewątpliwą
urodą. Warte zwiedzenia są zamek (filia Muzeum Narodowego w
Poznaniu- zwiedzanie z przewodnikiem), park w stylu angielskim
(największe pod względem powierzchni arboretum w Polsce) i, jako
wisienka na torcie, wybieg dla żubrów. Zamek bardzo efektowny,
park duży i dobrze utrzymany, przy ładnej pogodzie spokojnie można
tam spędzić bardzo miłe popołudnie.
NUMER 6
Archikatedra gnieźnieńska-
podobnie jak katedra w Poznaniu, może nie jest najpiękniejsza i
największa, ale warto ją zwiedzić ze względu na to, że, co by
nie mówić, jest to jednak monumentalny, XIV- wieczny, gotycki
kościół ze słynnymi, uważanymi za majstersztyk, misternie
rzeźbionymi Drzwiami Gnieźnieńskimi. W katedrze przechowywane są
relikwie św. Wojciecha i św. Jana Pawła II. W podziemiach
pochowano najznamienitszych arcybiskupów Polski, w tym Zbigniewa
Oleśnickiego. Skarbiec katedry jest drugim po jasnogórskim
najbogatszym skarbcem sakralnym w Polsce. Poza tym tutaj koronowali
się Bolesław Chrobry, Mieszko II, Bolesław Śmiały, Przemysł II
i Wacław II Czeski, tutaj odbył się zjazd gnieźnieński w 1000
r. Krótko mówiąc- kawał historii naszego kraju. Zwiedzanie tylko
z przewodnikiem, bez przewodnika za dużo się nie zobaczy. Obiekt
uznany za Pomnik historii Polski.
NUMER 7
Kompleks zamkowo- pałacowo-
folwarczny w Wąsowie – najbardziej znany jest śliczny zamek
powstały w związku z wizytą cesarza pruskiego Wilhelma II w
1900r., w którym znajduje się obecnie hotel i restauracja, ale
obok zlokalizowane są również XVIII-wieczny pałac Szczanieckich,
a moim zdaniem unikatowe są też pozostałe zabudowania folwarczne
oraz Ulica Lipowa- wysadzana starym brukiem aleja starych domów z
pocz. XIX w. Ja przyjeżdżając do Wąsowa nie wiedziałem o tej
alei, znalazłem ją przypadkowo i muszę powiedzieć, że jest
śliczna, przenosi nas żywcem w XIX wiek. Łatwo ją znaleźć w
nawigacji, wpiszcie po prostu ul. Lipową.
NUMER 8
Bazylika w Licheniu Starym- wielu
krytykuje, wielu mówi, że kiczowata, że przejaw megalomanii
Kościoła, ale rozmiar robi wrażenie. Zbudowana przez Budimex w
latach 1994- 2004. Wszystkich wymiarów nie będę przytaczał,
niech wystarczy to, że sama tylko kopuła ma średnicę 25m i
wysokość 45 m. Jest to 8 największy kościół na świecie, 5 w
Europie, 1 w Polsce. Do tego zadbana, znakomicie utrzymana zieleń z
olbrzymim, mogącym pomieścić 250 tys. ludzi, pokrytym idealnie
przystrzyżoną trawką placem.
NUMER 9
Kopalnia soli w Kłodawie-
wiadomo, zwiedzanie największej w Polsce czynnej kopalni soli, ze
zjazdem 600 m pod ziemię windą sunącą 6 m/sek, z przewodnikiem
opowiadającym wszystko o tym wielkim przedsiębiorstwie,
pokazującym wykorzystywane maszyny, podziemne korytarze i groty,
jest ciekawe i nietuzinkowe. Uwaga, zwiedzanie tylko w dni
powszednie, po uprzednim telefonie, wszystkie dane na stronie
http://www.sol-klodawa.com.pl/turystyka.
NUMER 10
Zamek w Kórniku- na koniec
sztandarowy obiekt wycieczek szkolnych wszystkich małych
Poznaniaków- zamek w stylu neogotyku angielskiego, pamiętający
Średniowiecze, ale zawdzięczający swój obecny kształt Tytusowi
Działyńskiemu i jego przebudowie w XIX w. Do kompletu najstarsze,
największe w Polsce i czwarte w Europie pod względem bogactwa
kolekcji arboretum (ponad 3 tys. odmian drzew i krzewów z całego
świata). Zamek, który ukształtował wspomniany wcześniej Tytus
Działyński, jeden z największych przedstawicieli pracy
organicznej, został przebudowany już w zamyśle nie tylko jako
rezydencja, ale także jako biblioteka i muzeum w darze Narodowi.
Dlatego obowiązkowo zwiedzanie wnętrz z przewodnikiem. Pamiętam
te kapcioszki rozdawane na starcie, żeby nie ubrudzić i nie
porysować wiekowej, drewnianej podłogi ;). Zamek uznany za Pomnik
historii Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz